#22 Fakty o mnie
Witajcie serdecznie ♥
Zakonczylam juz serie dotyczaca mojego pobytu w Australii. Ciesze sie, ze udalo mi sie oddac piekno tego kontynentu w ten wlasnie sposob. Dostalam od Was na prawde wiele pozytywnych komentarzy ,za co bardzo dziekuje! Jakis czas temu wspominalam krotko, ze w tym roku chcialabym pomalu zaczac wprowadzac rowniez posty typu #lifestyle i wlasnie takim postem chce oddzielic wpisy o moich podrozach od siebie nawzajem,wprowadzajac przy tym powiew swiezosci oraz przy okazji bedziecie mogli poznac mnie z nieco innej strony. Dzis post z kilkoma faktami o mnie, zapraszam!
1. Mam 23 lata i mieszkam w Holandii .
 |
| Typowy holenderski krajobraz z wiatrakiem w tle |
2. Lubie jezyki obce. Wciaz mowie komunikatywnie w jezyku angielskim, na codzien coraz wiecej jest w moim zyciu jezyka niderlandzkiego niz polskiego , przez co czasami zaczyna mi brakowac slownictwa ,haha! Chcialabym jeszcze kiedys nauczyc sie innego jezyka , np. hiszpanskiego lub wloskiego.
3.Uwielbiam serial F.R.I.E.N.D.S ♥
4.Lubie czytac ksiazki i interesuje sie rozwojem osobistym. Ostatnio zainteresowalam sie rowniez rozwojem duchowym , ogolnie rzecz biorac balansem miedzy cialem ,dusza, psychika. Taaak, wiem co sobie myslisz, ale mam swoja filozofie zyciowa, haha! :D
5. Mam krolika, ktory od dwoch lat nadal nie ma imienia, haha!
6. Moim skrytym marzeniem jest napisanie wlasnej ksiazki. Pomarzyc zawsze mozna :)
7. Moim hobby, a nawet pasja bylo kiedys spiewanie. Bralam udzial w apelach, festynach, konkursach,itp.
9. Mam 2 tatuaze (na nadgarstku i zebrach ) .
10. Na koniec cos bardziej osobistego, jestem raczej introwertyczka. Lubie wlasne towarzystwo , ale potrafie rownie dobrze odnalezc sie w towarzystwie . Ludzie mowia o mnie towarzyska i rzeczywiscie tak jest, potrzebuje kontaktow miedzyludzkich przynajmniej raz dziennie,haha! Ale prawda jest taka,ze po kazdym wiekszym spotkaniu jestem wyczerpana, to nie laduje moich akumulatorow a tylko je rozladowuje. Duzo szybciej laduje baterie w minimalnym towarzystwie, np podczas wspolnego obiadu,kawy czy wina.
Super tatuaż :) Podziwiam nauki języków, ja jakoś całe życie mam z tym problem.. A i trzymam kciuki za napisanie własnej książki !
OdpowiedzUsuńDziękuję, tatuaz jest w sumie świeży robiony przed świętami.
UsuńCóż, jedni są dobrzy w językach, drudzy w liczeniu a trzeci w jeszcze czymś innym. Każdy ma swoje 'coś' ;)
A co do tej książki, no cóż może kiedyś :D
Pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny :)
Słodki ten królik :D Super, że lubisz poznawać języki obce :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Miło Cię bliżej poznać, czy jesteś może rocznik 1998? :) Bo ja mam 23 lata a w tym roku skończę 24. Pięknego króliczka masz, taki przytulasek :) Cudne tatuaże, mam słabość do tatuaży u kogoś, sama się nie odważyłam zrobić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Tak zgadza się, rocznik 98 a w sierpniu 24 ;)
UsuńCo do tych tatuaży, mam podobnie jeśli chodzi o duże tatuaże. W sensie, np rękawy. Podoba mi się u kogoś, ale sama takiego dużego bym nie zrobiła (chyba, jeszcze, nie wiem, haha!)
Również pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ❤️
Moja droga, ty masz królika bez imienia, a mój kumpel poszedł po linii najmniejszego oporu i nazwał swojego kota po prostu "Kot" :D
OdpowiedzUsuńSuper, że napisałaś coś o sobie 😊 Widzę, że łączy nas zainteresowanie rozwojem osobistym i duchowym oraz to, że wykańczają nas spotkania towarzyskie 😆 Masz ślicznego króliczka i piękny tatuaż 😊
OdpowiedzUsuńHaha, w takim razie high 5 za te wspólne punkty 😉
UsuńDziękuję i pozdrawiam ❤️
Mimo że królik bez imienia, i tak jest uroczy! :D
OdpowiedzUsuńKrólik może być Królikiem ;D. Też chciałabym umieć włoski, to piękny język. Ten wiatrak w tle na Twoim zdjęciu robi wrażenie. Zresztą, fajna fotka. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ❤️
UsuńFajnie było się dowiedzieć czegoś więcej na Twój temat :) A książkę jak najbardziej możesz napisać, trzeba tylko zacząć. Królik cudny.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że post się przyjął. Sama lubię dowiedzieć się czegoś o innych osobach, których blogi regularnie czytam :) A co do książki, wiesz nawet mam na laptopie jakiś zaczęty kawałek, ale brak mi natchnienia, motywacji, czegokolwiek, aby isc dalej :O Ale nic straconego!
UsuńDzięki za odwiedziny ❤️
Też jestem introwertykiem, a może też kiedyś napiszę książkę ;p
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za to, aby udało Ci się napisać własną książkę. Zastanawiam się, o czym ona by była? Czy to byłby jakiś poradnik, przewodnik, czy może jakiś kryminał, romans? Myślałaś o tym? Ja jestem właśnie w trakcie pisania własnego e-booka i to ogromna frajda ;)
OdpowiedzUsuńDobre pytanie. Wiesz, najprawdopodobniej bylby to poradnik/przewodnik. Mam nawet zaczety fragment "Czegos", co zaczelam pare lat temu , ale raczej szlo to w kierunku zwyklej powiesci. Nie mam zadnego sprecyzowanego celu, czy tez pomyslu. Wciaz szukam inspiracji i "swojej drogi". Moja przyjaciolka ostatnio namawiala mnie do zaczecia podcastow ;) Takze ze mna nigdy nic nie wiadomo, na szczescie cale zycie przede mna i na pewno dojde do tego wszystkiego z czasem ,haha!
Usuń