#33 pola wrzosowe

Witaj czytelniku ♥ 

Dzis lekki i mam nadzieje przyjemny wpis... nie wybieram sie dzis w zadna daleka podroz , za to podziele sie moja piekna okolica. Mieszkam w Holandii w prowincji Brabant, ktora slynie z tzw. Loonse en Drunense Duinen. Duinen to nic innego jak po szybkim upewnieniu sie u wujka Google "WYDMY". Pozwole sobie zapozyczyc jeszcze krotki opis od cioci Wikipedii :

Park Narodowy De Loonse en Drunense Duinen to park narodowy położony na południu Holandii, pomiędzy miastami Tilburg, Waalwijk i 's-Hertogenbosch. Został wyznaczony jako park narodowy od 2002 roku. Zajmuje powierzchnię 35 km² i znajduje się w gminach Loon op Zand, Heusden i Vught.

Ja od zawsze nazywam to miejsce "piachami ", bo rzeczywiscie tak to wyglada: jak jedna wielka pustynia. 


Zdjecie powyzej bylo zrobione w styczniu , ale oddaje piekno tego miejsca. Tak jak ciocia Wikipedia to krotko i na temat opisala, jest to park narodowy, ktory znajduje sie doslownie 5 minut drogi od mojego domu. Jak pewnie wiecie, Holandia slynie przede wszystkim z palenia marihuany , tulipanow , ale tez jazdy rowerem. Otoz, mozna przejechac przez caly ten park wzdluz i wszerz rowerem, bez zadnego problemu ,po wyznaczonych sciezkach rowerowych. Mam nawet taka mape , z kilkoma trasami ktore prowadza wokol tych "piachow", takze mozna przejechac przez pobliskie wioski i zrobic sobie calodniowa wycieczke z przystankami na drinka lub lunch. Oprocz piaskow, Loonse en Drunense Duinen sa otoczone zielonymi lasami. 


Teraz przejde do tytulu mojego wpisu. Jak mozecie wyzej zobaczyc, po drodze miedzy lasami a piaskami natrafilismy na piekne pola wrzosowe. Sezon juz sie konczy , udalo nam sie jeszcze nacieszyc widokiem i piekna pogoda ♥ W miedzy czasie po drodze zatrzymalismy sie na tarasie . Zaciekawila mnie jedna pozycja w menu Pornstar Martini , tak wiec ja tez zamowilam. Bardzo dobry drink, slodki , smakowal niemalze jak soczek. Do tego typowa "borrel plank ", czyli deska z malymi przekaskami typu ser, kielbasa, orzeszki , czy oliwki . Tak wlasnie holendrzy lubia spedzac mi.in. czwartkowe , nie tylko weekendowe po poludnia. 



W ten sposob udalo mi sie w moj wolny od pracy dzien, w srodku tygodnia poczuc sie jak na wakacjach i naladowac baterie. 5 minut od domu rozposciera sie sciezka rowerowa prowadzaca przez lasy i pola wrzosowe oraz "wydmy " , jestem tak blisko domu , a czuje sie tak daleko zarazem ,jakbym po prostu wyjechala na wakacje. 


Czyz nie wyglada to pieknie ? ♥ To by bylo na tyle, przyblizylam Wam troszke mojej okolicy i codziennosci, mam nadzieje, ze post przypadl Wam do gustu. Nieco inny niz moje wpisy dotychczas :) 

Jutro obchodze 24 urodziny. Nie zamierzam ich w tym roku w zaden sposob swietowac, jednak oboje z moim chlopakiem mamy dzien wolny w pracy, wiec miejmy nadzieje, ze pogoda dopisze, a moze zrobimy calodniowa wycieczke rowerowa, lub motorowa :) A za 2 tygodnie lecimy na dlugi weekend do Polski na wesele mojej kuzynki, takze bedzie sie dzialo :D ! Bardzo sie ciesze, ze znowu zobacze moja rodzine ♥

xx, K. 





Komentarze

  1. My też lubimy takie mikro wyprawy niedaleko naszego miejsca zamieszkania. Baterie można naładować, a nie trzeba długich podróży.
    Rower to jest to! :)
    Wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przyjemne krajobrazy. Świetny piknik- tyle smakowitych przekąsek! Urocza relacja.
    Wszystkiego Najlepszego z okazji Urodzin, spełnienia marzeń.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. ..witam Cię serdecznie ♥
    ..wspaniały pozytywny post ;) ..wycieczki są cudowne, nawet jeśli to są tylko krótkie wypady za miasto ^^ ..świetne zdjęcia! :)
    ..życzę wszystkiego cudownego, zdrówka, miłości, szczęścia, moc radości w Dniu Urodzin i także każdego dnia :)

    - pozdrawiam ciepło ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :*
    Rzeczywiście park wygląda jak pustynia, chociaż mi on bardziej przypomina jakąś polanę, łąkę- jak mieszkałam na wsi, to niedaleko mnie była taka łąka, lubiłam tam jeździc na rowerze.
    Borrel Plank próbowałam kiedyś jak byłam w Holandii- i niestety mi nie podeszło :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście z tej perspektywy wygląda jak łąka, jednak to tylko mały fragment, kiedyś pokaze więcej! Borrelplank wszędzie jest inne, mimo że ta sama idea, to raz smakuje lepiej a raz gorzej :D
      Dziekuje za komentarz i życzenia, pozdrawiam ❤️

      Usuń
  5. Przepiękne wrzosowisko 💜 Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Piękny wiek 🥂💐

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne krajobrazy, wycieczka jak zwykle wspaniale zrelacjonowana. Trochę ta okolica wygląda jak nasze nadmorskie wydmy i chociaż nie ma tam wrzosów, to i tak poczułam się tak, jakby za chwilę zza tych drzew miała wyłonić się tafla morza :) No i oczywiście najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, kolejnych pięknych wycieczek w radości i z uśmiechem oraz wiele wiele cudowności i miłości na co dzień i od święta <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie mój post pobudza wyobraźnię :D
      Dziekuje slicznie za życzenia ❤️❤️

      Usuń
  7. Ale cudowne miejsce! Pamiętam, że jako dziecko widziałam piękne wrzosowisko w Cedynii. Z czasem te wrzosy zamierały i nie wiem, czy wrzosowisko nadal jest. Kiedy zobaczyłam Twoje zdjęcia od razu przypomniało mi się to miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że mij wpis obudził w tobie cudowne wspomnienia z dzieciństwa ❤️

      Usuń
  8. Przepiękne wrzosowisko, właśnie zastanawiam się czy sobie nie sprawić takiego wrzosu na parapet. ☺️

    Ta deska z przekąskami to coś dla mnie. ♥️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Gdy bylam w Australii robiliśmy sobie taką w domu w weekendy :D

      Usuń
  9. Piękne miejsce :)
    Wszystkiego dobrego z okazji urodzin!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne miejsce! Mam nadzieję, że uda mi się je odwiedzić:)
    https://redamancyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne wrzosowisko. I wszystkiego dobrego z okazji urodzin.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam wrzosy, kojarzą mi się z początkiem jesieni :) Zazdroszczę Ci w pozytywnym tego słowa znaczneou tej wyprawy, cudne, klimatyczne miejsce ❤️

    Serdeczności życzę

    OdpowiedzUsuń
  13. No miejsce prezentuje się ciekawie. Fajnie tak się oderwać od codziennych obowiązków nawet na kilka godzin gdzieś sobie pojechać. Wszystkiego najlepszego i udanej zabawy na weselu kuzynki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. jeeeeej te pola wrzosowe to coś pięknego! idealne miejsce na sesję zdjęciową :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak ładnie :D Szkoda, że w mojej okolicy nie ma takiego miejsca.
    Pozdrawiam!
    Mój blog: Wildfiret

    OdpowiedzUsuń
  16. Wrzosy cudne :D Spóźnione - sto lat, wszystkiego najlepszego! ❤

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham wrzosy <3 Super fotki, wszystkiego najlepszego <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie widziałam wrzosowych połaci...to musi być piękny widok..Holandia słynie tez z wiatraków ale tych starych, nie wiem jak to teraz wyglada..😊

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne miejsce i super, że można je przejechać rowerem, a taki przystanek na drinka i przekąski to też fajna sprawa. Takie spontaniczne wycieczki uwielbiam, faktycznie można się zresetować:)
    Również obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za wartościowy komentarz ❤️ pozdrawiam serdecznie 💋

      Usuń
  20. Uwielbiam je fotografować! Jak się przyjrzysz to moje zdjęcie zrobione jest na wrzosowisku :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam słabość do wrzosów, to je mam na parapetach jesienią :) Są wspaniałe ! :)

    Mega zdjęcia Kasiu, mega miejsce <3

    pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za każdy pozostawiony komentarz dziękuje . ♥
Odpowiadam na Wasze komentarze . ♥
Z chęcią zaglądam na Wasze blogi . ♥
Nie toleruję SPAMU!
Pozdrawiam ciepło , Kasia . ♥

Zajrzyj na FB!

Instagram