#39 Early Christmas Giveaway
Witam wszystkich czytelników ♥
Już polowa listopada, pogoda w Holandii o dziwo wciąż dopisuje, jednak ja zaczynam odczuwać ten "przedświąteczny" klimat ". Wiecie o co mi chodzi? ;) Świeczka zapachowa tli się na stoliczku, herbatka korzenna w kubku a w tle "What the world needs now" znany utwór z filmu pt. "Listy do M." W sklepach również panuje podobny nastrój i wydaje mi się, ze właśnie tam się tym "zaraziłam". W ostatnia niedziele wybrałam się z koleżanka na babski wypad do miasta. Najpierw zaliczyłyśmy pobliskie muzeum, potem wybrałyśmy się na słynne "Bosche Bollen", cos podobnego do ptysiów, pycha! A na koniec przeszłyśmy się po kilku fajnych sklepach. Żadna ze mnie shopping queen, ale istnieją sklepy, po których mogłabym chodzić całymi dniami, czego nauczyłam się od cioci będąc w Australii na jedne święta parę lat temu. Jednym z takich sklepów był sklep Rituals. Nie wiedziałam, czy ta firma jest również popularna w Polsce, a chciałam o niej dzisiaj wspomnieć. Produkty tej firmy to m.in. kremy do rak, peelingi, żele i pianki pod prysznic o cudownym, trwałym zapachu. Kosmetyki nie należą do najtańszych, ale są warte swojej ceny. Ta wycieczka natchnęła mnie do podjęcia tej właśnie decyzji : EARLY CHRISTMAS GIVEAWAY! Wiele blogów, które obserwuje to właśnie blogi o tematyce kosmetyków. Również osoby, które do mnie zaglądają, a ja odwdzięczam się z wizyta prowadza bardzo często blogi o tematyce kosmetycznej. Dlatego tez mam przyjemność zaprosić Cię do udziału w rozdaniu zestawu kosmetyków marki Rituals.
To proste.
1.Wystarczy, ze zostaniesz obserwatorem mojego bloga (chyba, ze już nim jesteś to bardzo Ci za to dziękuję! ♥)
2. W komentarzu krótko napiszesz, co daje Ci blogowanie? Dla mnie jest to sposób na wyrażanie siebie. A jak to jest u Ciebie? Najciekawsza odpowiedz zostanie nagrodzona :) I oczywiście podaj również swój adres email, pod którym będę mogła się z Toba skontaktować.
3. Nie wymagane, ale mile widziane, jeśli dodasz na swoim blogu powyższe zdjęcie, jako podlinkowany baner. Kto wie, może zainteresujesz więcej osób do wzięcia udziału? :)
Oh, no i malutki drobiazg: paczka zostanie wysłana jedynie do osób na terenie Polski!
Zgłaszać możecie się do środy 30 listopada, a w piątek 2 grudnia ogłoszę naszego zwycięzcę . Prezent powinien dotrzeć do Ciebie jeszcze przed Świętami ♥ Jeśli nie jest to nic dla Ciebie, być może sprawisz tym zestawem radość komuś bliskiemu?
Mam nadzieje, ze weźmiecie udział w rozdaniu i nie mogę doczekać się, kiedy odezwę się do osoby, która zdobędzie te aromatyczne cudeńka :) Tymczasem dziękuję Wam za ponad 6000 wyświetleń mojego bloga, ponad 40 obserwujących i niemalże 1000 komentarzy! To bardzo motywuje do dalszego tworzenia, dziękuję ♥
Post nie jest sponsorowany.
xx, K.
Obserwuję Cię. I miło mi tu zaglądać. Życzę powodzenia wszystkim.
OdpowiedzUsuńDziękuję ❤️ Pozdrawiam!
UsuńZ przyjemnością do Ciebie zaglądam :) Świetne rozdanie. Mam nadzieję, że zdążę wziąć w nim udział :)
OdpowiedzUsuńRównież mam taką nadzieję ❤️
UsuńA ja spróbuję szczęścia i wezmę udział :)
OdpowiedzUsuń- Bloga prowadzę od 10 lat. Do założenia go popchnęło mnie jedno można powiedzieć przykre wydarzenie - gdy byłam nastolatką powstał mały a z pozoru niewinny, obrażający mnie blog. Tak - "kochani" rówieśnicy, którzy z jakiegoś nieznanego mi powodu nie do końca mnie w gimnazjum lubili, założyli bloga na którym był jeden post. Króciutki, ale pełen niemiłej treści. Blog oczywiście już nie istnieje, ale po krótkim czasie gdy sprawa w szkole przycichła postanowiłam, że to właśnie jest świetny sposób na głośne wyrażenie siebie. Z pozoru niewinny "żart" rówieśników 10 lat temu zaowocował tym, co mam dzisiaj. Własna strona internetowa, która przez dekadę ewoluowała do tego co widzimy dzisiaj. Blog pełen pasji, zainteresowań, ciekawych stylizacji, wzlotów, upadków, konkursów, blogerskich spotkań na żywo. Przez te wszystkie lata blog był dla mnie odskocznią od rzeczywistości, takim moim azylem, choć opublikowany w Internecie był (i jest) widziany przez wszystkich. Dzisiaj pisząc posty pojawiające się sporadycznie przypominam sobie o tym wszystkim co mnie spotkało, ilu poznałam ludzi, z iloma pisałam listy, ile udało mi się otrzymać drobnych rzeczy od firm współpracujących ze mną. To jest coś, czego najprawdopodobniej bym nie miała, gdyby nie tamten drobny "żart" rówieśników, prawie 11 lat temu. Takie drobne rzeczy czasami potrafią sprawić, że stajemy się silniejsi. Podsumowując, bo miało być krótko :) - blog jest dla mnie odzwierciedleniem mnie, odskocznią i azylem.
Email do kontaktu: grabowska97@wp.pl
Reszta konkursowych wymagań z przyjemnością spełniona :)
Pozdrawiam,
Miśka
miska-grabowska.pl
Muszę Ci przyznać, że czytając Twój komentarz czułam się nieco jakbym czytała o sobie. Miałam bardzo podobna sytuację, jednak w przeciwieństwie do Ciebie ona właśnie podcięła mi skrzydła. Gdybym nie poddała się wtedy, mój blog pewnie byłby dziś dużo lepiej rozwinięty. Ale cóż, jest jak jest. Podziwiam Cię za determinację i dziekuje za podzielenie się Twoja historia ❤️
Usuńblog Twój obserwuję:)
OdpowiedzUsuńczym jest dla mnie blogowanie?
kurcze to coś tak naturalnego, jak kawa z mlekiem, jak pies w posłaniu, jak dziecko w wózku.
Bloguję od 2007 r. i weszło mi to w krew po prostu. Kocham pisać, kocham robić zdjęcia, to moja pasja, moja druga praca, moje uzależnienie.
Podziwiam za wytrwałość od tylu lat. Ja bardzo lubię blogować, ale nie przychodzi mi to jak oddychanie. Jest to przyjemność, ale często nie mogę się do tego zabrać, jak bardzo bym chciała tak po prostu mi nie wychodzi.
UsuńBlog obserwuję :-) Blogowanie to dla mnie sposób na wyrażenie siebie, pokazania innym ludziom kawałka swojego świata, pasji, zainteresowań a niekiedy także sposób, aby zmusić mojego czytelnika do refleksji, zadumy czy zainspirować go do przeczytania jakieś książki lub obejrzenia filmu.
OdpowiedzUsuńmail: cartnett@yahoo.com
Mam podobne zdanie na ten temat. Blogowanie jest również dla mnie sposobem na wyrażanie siebie i niekiedy sposobem na skłonienie ludzi do (przeważnie) autorefleksji :)
UsuńŻyczę powodzenia wszystkim biorącym udział w rozdaniu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam przedświąteczny czas, lubię też herbatkę korzenną i lubię piosenkę " what the world needs now " z Listów do M. :)
Buziaki
To mamy sporo wspólnego jeśli o to chodzi :)
UsuńPozdrawiam ❤️
Kasiu droga, obserwuję Cię i to od dawna :) Bacznie obserwuję :) Ale chyba nie czujesz się przeze mnie zbytnio śledzona? :) To żart oczywiście, a teraz na serio. Czym jest dla mnie blogowanie? Cóż, zawsze lubiłam pisać i słowo pisane było dla mnie zdecydowanie łatwiejsze, niż mówione. Zresztą mam tak od zawsze, odkąd pamiętam, bo najbardziej ze szkolnych, domowych zadań lubiłam pisać wypracowania z j. polskiego :) Dlatego tak lubię bazgraninę. Jako dziewczynka bazgroliłam sobie w różnych swoich papierowych pamiętnikach, potem jak pojawił się internet, przerzuciłam się właśnie tu, do sieci. Nie jest to mój pierwszy blog, ale losy poprzednich były różne, najczęściej platformy, na których istniały blogi, po prostu były likwidowane, ku mojej rozpaczy. Blog, to takie moje miejsce na ziemi, czyli wszystkiego po trochu. Trochę pamiętnik, trochę miejsce na kolekcjonowanie zdjęć, trochę radość z kontaktu z innymi blogerami. Lubię wspominać i lubię cofać się do poprzednich wpisów, a blog jest do tego świetnym miejscem. Można bezkarnie wracać do czego się chce, po sto razy oglądać to samo i czytać swoje wypociny, które z czasem budzą na twarzy wyłącznie uśmiech. Dobra, kończę, bo mogłabym tak jeszcze długo przynudzać. Często tak mam, że słowa pisane wylewają się ze mnie jak woda w rezerwuarze :) Pozdrowionka... Mój mail: iwa1@onet.pl
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu Twojego komentarza jeszcze bardziej się cieszę, że zrobilam ten giveaway. Przez odpowiedzi w komentarzach mogę lepiej poznać osoby, które tak jak Ty regularnie powracają na mojego bloga :)
UsuńBardzo przyjemnie czytało mi się Twój komentarz. Mamy coś wspólnego z tymi wypracowaniami na języku polskim :) Mogłabym pisać, pisać i końca nie byłoby widać!
Dziekuje za podzielenie się Twoja historia i pozdrawiam cieplutko ❤️
Obserwuję od jakiegoś czasu :) Swój blog założyłam 9,5 roku temu w rocznicę tragedii smoleńskiej, której obchody już mnie tak irytowały, że nie mogłam na to patrzeć. Ale do brzegu. Podobały mi się blogi innych znanych blogerek i zapragnęłam czegoś podobnego. A że od wieku dziecięcego interesowały mnie kosmetyki, piękne stylizacje i w ogóle piękne rzeczy, to zapragnęłam o tym pisać. Pierwsze zdjęcia były wyjątkowo kiepskie, robione starym telefonem, wyśmiewane, ale z czasem nauczyłam się robić je coraz lepiej, rozwijam się również w dziedzinie kosmetyki. Mój blog to taka ucieczka od coraz trudniejszej rzeczywistości, pomaga mi dużo przetrwać, zapominać o smutkach, pozwala też uwieczniać moje mniejsze i większe radości. Chociaż wielu moich blogowych idoli uciekło na inne platformy, to ja chciałabym tu pozostać jak najdłużej. Chętnie czytam i obserwuję inne blogi, cieszę się jak się rozwijają razem z ich właścicielkami :)
UsuńŚwietne rozdanie, życzę wszystkim miłej zabawy :)
Kolejna super historia! Bardzo Ci dziękuję za podzielenie się i życzę dalszych sukcesów blogowych ❤️
UsuńDziękuję, Tobie również życzę dużo sukcesów ❤️
Usuń..witam Cię serdecznie ♥ :)
OdpowiedzUsuń..zawsze uwielbiałam świąteczny czas i tą cudowną magię świąt ;)
..życzę powodzenia wszystkim biorącym udział :)
- pozdrawiam ciepło i życzę uroczych chwil ♥
Dziękuję za odwiedziny i Pozdrawiam ❤️
UsuńSłyszałam o tych kosmetykach, ale jeszcze nie miałam okazji testować.
OdpowiedzUsuńPodziwiam za chęci w organizacji konkursu - nigdy tego nie lubiłam, a jak zaczynałam było to modne z okazji urodzin. Po dziesięciu latach z hakiem, wiem, że nie wszystko trzeba robić na wzór innych. Lubię być obserwatorem, zaglądać na różne strony i poznawać ludzi. Dlatego nie zamykam się tylko do blogów książkowych - kosmetyki czy tematy życiowe również bardzo lubię. O ubraniach też z chęcią czytam i oglądam fotorelacje 🙃
Powodzenia w zabawie! Na pewno będę zaglądała regularnie :)
Powiem Ci, że to moje pierwsze i pewnie ostatnie. rozdanie haha. Im więcej reakcji tym ciężej zdecydować, kto powinien 'wygrać' 😮
UsuńŻyczę powodzenia każdemu kto bierze udział ;)
OdpowiedzUsuńJa również życzę jeszcze raz wszystkim powodzenia 😊
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńJako, że uwielbiam konkursy oczywiście zgłaszam się!
Co daje mi blogowanie?
Wiele, naprawdę wiele. Na przestrzeni lat odkrywam korzyści z pisania na nowo, chodź wciąż jestem tą samą blogerką... a może nie tą samą, przecież i ja się zmieniam z biegiem czasu. By odpowiedzieć w pełni na to pytanie, muszę cofnąć się do początku, do chwili gdy założyłam swój pierwszy blog. Byłam jeszcze w podstawówce, teraz już zapomniałam co to szkoła, nie pamiętam jak dowiedziałam się o blogach, ale znałam je. W tym czasie blogi były głównie opowiadaniami, amatorskimi książkami online. Od najmłodszych lat interesowała mnie twórczość - wszelaka. Kochałam rysować, malować, opowiadać, wierszyki pisać. Mój pierwszy blog był blogiem z opowiadaniem fantasy z dołączonymi rysunkami moich bohaterów. Żałuję bardzo, że blog już nie istnieje ale powstał w czasach gdy blogi istniały tylko na onecie i wp, a platforma wp całkowicie usunęła swoją platformę bloog.pl :( Cóż, na zawsze mój blog zostanie w mojej pamięci. Czarne tło, biały tekst, kocie łapki w tle i kocia głowa z błyszczącymi oczami na tle księżyca w nagłówku. Pamiętam, że miałam kilku wiernych czytelników, nawet jednego, który malował sceny z moich opowiadań a ja publikowałam je w swoich wpisach. W tedy blog dał mi upust moich twórczych emocji. Czułam, że muszę coś robić, że muszę tworzyć, pisać, przelewać to co siedzi w mojej głowie na klawiaturę. Nie rozmawiałam z nikim o mojej potrzebie działania, mój blog był miejscem, gdzie mogłam rozwinąć skrzydła bez krępacji. Blog dodawał mi siły, dodawał mi otuchy i inspiracji. Nigdy nie przeczytałam ani jednego złego słowa na temat mojej internetowej działalności. Moja wewnętrzna potrzeba twórczości była ogromna. Mój blog był moim sukcesem, poczułam, że spełniam się w roli blogerki-pisarki, to była wielka radość. Czasy "mojego pierwszego Internetu" to czasy, kiedy jako dziecko szukałam swoich zainteresowań. Kończyłam podstawówkę, kiedy odkryłam, czystym przypadkiem, ANIME. To niezwykle ważne dla mnie słowo, ponieważ ogromnie wpłynęło na mnie i na mój obecny charakter. Po zakończonym opowiadaniu, powstał blog o tematyce otaku culture z lifestyloweym akcentem. Na tym blogu pisałam już rubrykę "Co u mnie?", bardzo popularna wówczas na blogach ;) Pojawiały się moje rysunki, moje ulubione tytuły anime, jakieś ciekawostki znalezione w internecie ( to były czasy, gdy nikt nie wpadł by na to, że ściągnięty z googli obrazek może zawierać prawa autorskie ). Ciągle mam ten blog przed oczami. Turkusowy z Miku Hatsune w nagłówku. Miałam na tym blogu ogromny ruch. Blogów w internecie było naprawdę wiele. W tedy blog dał mi radość z dzielenia się swoimi przeżyciami z innymi. Nie miało znaczenia, że nikogo nie znam. Zawsze czułam się wysłuchana, czułam zainteresowanie i czułam, że ludzie po prostu to lubią... mnie i moje wpisy o wszystkim. Zawsze zachęcałam innych do wkładania serca w swoją pasję, jak często się dało organizowałam akcje, specjalne wpisy polecajki, rozdawałam nagrody (kiedyś to były nagrody, otrzymywało się dyplomy ^^) czułam tak ogromną radość, to jest nie dopisania gdy człowiek spełnia się w swojej roli. Nie ma nic piękniejszego niż trafić w odpowiednią dla siebie pasję. Blogowanie pochłonęło mnie bez reszty i wtedy zrozumiałam, że chcę aby jak najwięcej ludzi poczuło tę samą radość z blogowania. Cała moja rodzina i wszyscy znajomi wiedzieli, że bloguję. Może nie do końca to rozumieli, tak mi się wydaje, ale nigdy nie usłyszałam ani jednego słowa krytyki. Sama czasem siebie nie rozumiałam, nie wiedziałam dlaczego czuję się tak dobrze podczas pisania. Następny blog miał być blogiem o mnie. Chciałam pisać bardziej subiektywnie, chciałam dać się poznać, chciałam bardziej zacisnąć więzy blogerskiej przyjaźni. Powstał blog, który nie do końca był przemyślany, więc upadł.
Po czasie, dokładniej w 2013 powstała "Ayuna". Blog idealnie mnie odzwierciedlający. Kochałam Japonię, moje internetowe imię miało nawiązywać do tej pasji. Początkowe wpisy były o tym co lubię, co robię, jak spędzam czas, z kim, przemyślenia. Blog nie był już moją zwykłą pasją, był uzależnieniem. Spędzałam każdą wolną chwilę myśląc o nim. Planowałam wpisy, pojawiało się więcej tematów, odwiedzałam wiele blogów. Po pewnym czasie poczułam wypalenie. Ten blog miał kilka krótszych i dłuższych przerw, ale zawsze wracałam na niego z pozytywną energią. Zawsze miałam gdzie wrócić i zawsze ktoś na mnie czekał. To było piękne, to jest piękne. Nic się nie zmieniło, od zawsze czuję, że choćby nie wiem co, przynajmniej jedna osoba zajrzy i pomyśli o mnie, widząc mój blog. Czuję, że trafiłam w odpowiednie miejsce. Czuję, że dziecinna pasja stała się nieodłącznym elementem mojego życia. Bez pisania nie byłabym sobą. Teraz "Ayuna" zmieniła się w "Klaudię Zuberską". Gdy wyszłam za mąż i zmieniłam nazwisko, poczułam, że muszę zmienić tę nazwę. Teraz, chodź wiele rzeczy musiałam zacząć od nowa, czuję, że mój blog jest idealny, taki jak chciałam, taki, do jakiego dążyłam od lat. Co dało mi blogowanie? Przez te niemal 20 lat pisania wiem, że blog dał mi poczucie satysfakcji ze swoich działań, dał mi radość z prostych rzeczy, dał możliwość realizacji i poznania siebie oraz swoich pasji. Ukształtował mnie, poniekąd moje poglądy. Bez wątpienia wypracowałam u siebie gramatykę, nauczyłam się płynniej składać zdania i lepiej dobierać słowa. Stałam się wrażliwsza na słowo pisane. Doceniam twórczość i kreatywność. Co obecnie daje mi blog? Jest wiele korzyści. Oprócz tych wymienionych dochodzą korzyści z różnych współprac. Pojawiają się duże spotkania blogerów, jak np. see blogers, gdzie mogę poznać wielu ludzi z podobną pasją i nauczyć się czegoś nowego o przydatnych dla internetowego twórcy rzeczach. Blog stał się poniekąd moim zawodem. Czymś poważnym. To część mojego życia... wracam czasem wspomnieniami do chwili, kiedy to byłam taka młoda, taka ciekawa świata, założyłam mój pierwszy blogi i napisałam pierwszy wpis. Kto by pomyślał, że to jedno kliknięcie myszki rozpocznie coś tak cudownego. Życzę każdemu by poczuł coś takiego jak ja, gdy odnalazłam pasję. To wspaniałe uczucie, każdy powinien je znać.
OdpowiedzUsuńmój mail: neko_chan@vip.onet.pl
Bardzo chętnie wkleję u siebie twoją grafikę - banerek :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Komentarz okazał się za długi, więc podzieliłam go na pół :D
OdpowiedzUsuńHej kochana!
UsuńBardzo dziękuję Ci za taki prawdziwy komentarz od serca. Widać, że to co robisz, to prawdziwa pasja. Gdzieś w połowie napisałaś, że w pewnym momencie się wypaliłaś, mialas dłuższe lub krótsze przerwy, ale zawsze wracałaś z przyjemnością i nowa energia - czasami trzeba zwolnić obroty, żeby móc wrócić ze zdwojoną siłą :) Cieszę się, że tak długo już rozwijasz swoją pasję i że tak bardzo angażujesz się w blogosferze. To bardzo rzadkie w dzisiejszych czasach ❤️
Również cieszę się już atmosferą świąt, miło było przeczytać, jak fajnie spędziłaś czas. :) Ma nadzieję, że nie będzie zbyt ciężko wybrać zwycięzcę, choć z drugiej strony może i fajnie byłoby, bo to oznaczałoby wiele ciekawych odpowiedzi. :) Miło, że takie coś urządzasz. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę, byś czuła magię świąt na całego. :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odwiedziny i Pozdrawiam serdecznie ❤️
UsuńMnie także cieszy, że święta niebawem. Życzę powodzenia wszystkim biorącym udział w konkursie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję za odwiedziny i Pozdrawiam ❤️
UsuńŻyczę Wszystkim powodzenia:)
OdpowiedzUsuń:))
Usuń
OdpowiedzUsuńOczywiście, że biorę udział ;) Obserwuje już od dawna.
Co daje Mi blogowanie?
Hmm. Zawsze to powtarzam, że piszę głównie dla siebie i piszę bloga jako mój pamiętnik. Czasem nawet to widać po postach. Główna ich cecha to dużo zdjęć np. z wyjazdu albo po prostu update co u mnie. Fajnie powrócić do takich rzeczy po czasie. Mój blog ma już 7 lat! Sama nie wiem kiedy to zleciało. Moje życie od rozpoczęcia studiów też sporo się zmieniło. Dużo się dzieje i bardzo fajnie jest uwiecznić te momenty gdzieś gdzie może nie zginą w razie (odpukać) pożaru domu ;) Oprócz tego muszę wspomnieć też o wolności w wyrażaniu siebie. Piszę o czym chcę i w sposób jaki mi odpowiada. Mam po prostu swoje miejsce w sieci :)
Mój email: angelikarydczak@gmail.com
Pozdrawiam! Miłego dnia :)
Zapraszam również do mnie w wolnej chwili ;) (nie mam profilu bloggera, dlatego zostawiam link)
Wildfiret
Dziękuję za wzięcie udziału! ❤️ W piątek 2 grudnia ogłoszę zwycięzcę w osobnym wpisie 😘
UsuńSuper, czekam ;D
UsuńNie biorę udziału, bo nie używam takich kosmetyków, ale chętnie napiszę co mi daje blogowanie. Jest to na pewno sposób, na to by wyrazić siebie, swoje poglądyn i opinie oraz trening w pisaniu, rozwijanie umiejętności wysławiania się. Jest to miejsce gdzie spotykam ludzi o podobnych zainteresowaniach. Jest to sposób na poznanie nowych rzeczy i opinii innych. Wreszcie blogowanie to po prostu miła odskocznia od dnia codziennego 😊
OdpowiedzUsuńMiło mi, że pomimo iż nie bierzesz udziału w rozdaniu to i tak podzieliłaś się swoim doświadczeniem, bardzo Ci za to dziękuję ❤️
Usuń1. Poznawanie ciekawych ludzi z pasją, z którymi można porozmawiać na wszelkie tematy.
OdpowiedzUsuń2. Motywację do tworzenia (tyczy się to zarówno pisania książek, jak i rękodzieła)
3. Możliwość wyrażenia siebie, zostawienia po sobie miejsca w sieci, co przyczynia się również do budowania własnej samooceny.
Miło mi gościć na Twoim blogu i wziąć udział w rozdaniu, obserwuję!
raciezka@gmail.com
Mi również jest miło, że odwiedziłaś mojego bloga i bierzesz udzial w zabawie ❤️
UsuńCzekam na wyniki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Wildfiret