#79 Stres - jak mu zapobiec? Cz.2
Witam kochanych czytających! ♥
Oto 10 kolejnych wskazówek dotyczących redukcji stresu. Jest to uzupełnienie poprzedniego wpisu. W niektórych sytuacjach stresu nie można uniknąć i trzeba to zaakceptować. Jednak istnieje kilka porad, które pomogą Ci opanować stres:
1. Regularna aktywność fizyczna: Ćwiczenia fizyczne, takie jak jogging, joga czy pływanie, mogą pomóc w redukcji stresu i napięcia. Również regularne spacery mają dobry wpływ na nasze ogólne samopoczucie.
2. Techniki relaksacyjne: Wypróbuj metody relaksacyjne, takie jak medytacja, głębokie oddychanie czy wcześniej też wspomniana yoga.
3. Prowadzenie dziennika: Zapisywanie swoich myśli i uczuć może pomóc w rozładowaniu emocji i zrozumieniu źródeł stresu.
4. Ustal realistyczne cele: Unikaj narzucania sobie zbyt wielu zadań i ucz się rozsądnie zarządzać czasem.
5. Skup się na tym, co możesz kontrolować: Koncentruj się na rozwiązaniach i działaniach, na które masz wpływ, a unikaj stresowania się nad tym, na co nie masz kontroli. (Łatwiej powiedzieć - trudniej zrobić ;) )
6. Spędzaj czas na hobby: Wykonywanie aktywności, które sprawiają Ci przyjemność, może pomóc w oderwaniu się od stresujących sytuacji.
7. Komunikacja: Nie wahaj się rozmawiać z bliskimi o swoim stanie emocjonalnym i poszukiwać wsparcia.
8. Wprowadź rytuały relaksacyjne: Znajdź czas na codzienne rytuały, które pomogą Ci się zrelaksować, na przykład czytanie, słuchanie muzyki lub spacer.
9. Aktywność kreatywna: Rysowanie, malowanie, pisarstwo, gra na instrumencie muzycznym czy nawet gotowanie mogą działać terapeutycznie i pozwolić na odreagowanie emocji.
10. Organizacja i planowanie: Często stres wynika z poczucia chaosu i braku kontroli nad sytuacją. Wypróbuj tworzenie list zadań, harmonogramów i planów, aby lepiej zarządzać czasem i obowiązkami.
Witam Cię serdecznie 👍🙂
OdpowiedzUsuńSuper, że opublikowałaś drugą część wpisu poświęconemu sposobom radzenia sobie ze stresem, gdzie podałaś odpowiednie sposoby radzenia sobie ze stresem, gdzie również uwzględniłaś prowadzenie dziennika, o której metodzie wspomniałem w poprzednim komentarzu w cz. 1 tego wpisu. Dodam od siebie ważne informacje nt. stresu, a mianowicie to, że warto wiedzieć, że sam stres ma 3 fazy wg Hansa Selyego, lekarza fizjopatologa i endokrynologa, który zajmował się naukowo tym zagadnieniem, jakim jest stres, bo poświęcił on aż 50 lat pracy naukowej. Stres wyróżniamy w 3 fazach, czyli faza alarmowa, czyli początek reakcji alarmowej z powodu trudnej sytuacji, jaka nastąpiła w naszym życiu (konfrontacja z nową sytuacją, jaka nastąpiła w naszym życiu). Tutaj wyróżniamy stadium szoku, jak i stadium przeciwdziałania. Następnie wyróżniamy fazę przystosowania (odporności), czyli sytuacja, w której nasz organizm lepiej radzi sobie z sytuacją stresową oraz faza wyczerpania, czyli wystąpienie w naszym życiu przewlekłego stresu, co prowadzi do wyczerpania naszych zasobów i do pojawienia się różnych objawów psychosomatycznych związanych z przewlekłym stresem.
Warto wiedzieć, że struktury mózgu, które odpowiadają za reakcję emocjonalną na wystąpienie stresu odpowiada nie tylko ciało migdałowate, ale również hipokamp, podwzgórze i kora przedczołowa.
Jednym z typowym mitem, które często wypowiadają ludzie na różnych forach internetowe, to bezstresowe wychowanie, które nie istnieje w ogóle z uwagi na to, że wychowanie dziecka jest również czynnikiem stresującym, a stresu doświadczają dzieci, młodzież, jak i dorośli. Nie ma możliwości, aby stresu wyeliminować z naszego życia - to nie jest w ogóle możliwe. Stres krótkotrwały jest ważną reakcją organizmu, który ma charakter adaptacyjny w wyniku pojawienia się różnych wydarzeń, które wywołują stres (stresory). Ten mit wynika również z braku zrozumienia na temat stresu, co niestety to wpływa również na niską świadomość ludzi odnośnie do stresu i stresorów, a niestety wiele osób doświadcza przewlekłego stresu, gdyż wiele osób ma trudności w odpowiednim radzeniu sobie z nim, co wpływa niekorzystnie dla zdrowia psychicznego, jak i fizycznego. Psychoedukacja jest bardzo ważna, aby zrozumieć, że objawy chorobowe również mogą mieć charakter psychosomatyczny.
Dzięki, że również na swoim blogu dzielisz się tak bardzo ważną wiedzą nt. stresu i radzenia sobie z nim. 👍🙂
Pozdrawiam Cię z całego serca, przesyłam Ci ❤ ode mnie 🤗💖
Patryk
Bardzo dziękuję za miły i wartościowy komentarz! :)
UsuńNa ten temat można by się rozpisywać godzinami. Mam sporo materiałów, w których między innymi znajdują się podobne informacje, którymi właśnie się ze mną podzieliłeś. Stres w dzisiejszych czasach jest wszechobecny i warto szerzyć świadomość, jak ważne jest dbanie o siebie i swoje zdrowie fizyczne, jak i psychiczne. Obecnie trwa wyścig szczurów, który nie ma końca...
Również serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego! :) ♥
To prawda, że aktywność fizyczna potrafi zredukować stres. Jazda na rowerze tak samo może sprawić, że stres trochę z nas zejdzie :) Pozdrawiam serdecznie ♥
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, w końcu jazda rowerem to również aktywność fizyczna 😀 Każdy lubi coś innego, jeden preferuje jazdę rowerem, drugi pływanie, a jeszcze inny spacery. Najważniejsze, by znajdować na te rzeczy czas :)
UsuńNajfajniej by było gdybyśmy w ogóle mogli wyeliminować stres z naszego życia ale wszyscy wiemy jak jest. Podobnie jak Ty mam swoje "chwyty" pozwalające mi wrócić do pionu po stresującym dniu: rower, książka, hamak na balkonie, spacer, herbata na plaży nad rzeką, przesadzanie roślin, malowanie po numerach, wanna pełna wody z pianą, spotkania ze znajomymi. Mam tego dużo i wszystkie są skuteczne i to pewnie dzięki nim najczęściej jestem wyluzowana 😊
OdpowiedzUsuńPodałaś bardzo fajne sposoby na odstresowanie. Ten hamak na balkonie brzmi bardzo przyjemnie 😃 Również malowanie po numerach to odprężająca czynność. Niestety nie mam wanny, więc pozostają mi relaksujące prysznice 😉
UsuńStresowe sytuacje ciągle nam towarzyszą. Pamiętam jak miałam w pracy dużo obowiązków to jedynie co mi pomogło to pasje. Miłość do puzzli i klocków, a wieczorami spacery z psem i mężem.
OdpowiedzUsuńPuzzle to bardzo odstresowujace zajęcie. Również pomagało mi, gdy praca mnie przytłaczała :)
UsuńAh yes so good to take a break from life, work and screen time and just sit back and relax and enjoy nature.
OdpowiedzUsuńAllie of
www.allienyc.com
For sure! :)
UsuńOo ja lubię bardzi aktywność w formie wycieczek, czyli góry i przejście wieli kilometrów. I jeszcze zabawę z decoupage 😀 bardzo mnie odstresowuje.
OdpowiedzUsuńOj tak, zdecydowanie. Tego szczerze mówiąc trochę mi brakuje. W Holandii mogę pospacerować, ale raczej nie po górach 😉
UsuńFantastycznie piszesz. Zgadzam się z każdym punktem. Super, że się z nami dzielisz tymi poradami. Byłoby fajnie gdyby całkowicie dało się wyeliminować stres z naszego życia, ale to cyhba niemożliwe. Zostaje nam ograniczenie go i każdy z nas ma na to swoje sposoby. Uwielbiam łażenie po górach, słuchanie muzyki, rysowanie czy czytanie. Jeśli nie mam możliwości wyjechać gdzieś dalej robię wycieczki gdzieś bliżej np. do ogrodu botanicznego. Wizyty w ogrodzie botanicznym są fajną terapią antystresową. Czasem lubię ugotować coś fajnego. Wszystko co pomaga nam pokonać stres jest zbawienne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten post i pozdrawiam serdecznie
Kasia Dudziak
Witaj kochana!
UsuńBardzo Ci dziękuję za poświęcenie Twojego cennego czasu na przeczytanie i skomentowanie moich wpisów na blogu! ♥
Cieszę się, że wpis przypadł Ci do gustu i fajnie, że podzieliłaś się, co pomaga Tobie w stresowych sytuacjach. Co do gotowania, niektórzy widzą to jak przykry obowiązek, no i ja też nie zawsze mam ochotę gotować, ale widzę to bardziej jako aktywność kreatywna, tak samo jak Ty lubię czasami coś fajnego ugotować i poeksperymentować w kuchni :)
Pozdrawiam cieplutko! ♥
Hobby i aktywność fizyczna zdecydowanie pomaga, bo skupiamy się nad czymś innym. Ja niestety mam spore problemy nad zapanowaniem nad nim, co mocno mocno odbija się na moim zdrowiu :/
OdpowiedzUsuńKażda czynność, która redukuje stres jest zasadniczo podobna - pomaga skupić się na czymś innym - pozytywnym. Przykro mi to słyszeć, niestety czasami wszystkie wydarzenia spiętrzą się nam do tego stopnia, że poziom stresu jest już zbyt wysoki, aby zredukować go całkowicie w ciągu jednego dnia. Niemniej jednak namawiam Cię do zastosowania powyżej wymienionych technik, wprowadzenia ich do codziennej rutyny krok po kroku, ponieważ jeśli nawet nie zauważymy poprawy w ciągu kilku dni, patrząc na to długoterminowo przyniesie nam to szereg pozytywnych korzyści.
UsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny! :)
Zdecydowanie przydatny wpis oraz rady. Żyjemy w czasach, w których stres stał się niemal nieodłącznym elementem każdego z nas ( niestety) - dlatego też wszyscy musimy znaleźć oraz odkryć własne sposoby radzenia sobie z nim.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak mówisz, każdy ma swoje własne i unikalne sposoby na redukcję stresu oraz na przyjemne spędzanie wolnego czasu (koniec końców jest to wszystko ze sobą powiązane ;) )
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny ♥
Byłam święcie przekonana, że czytałam poprzednią część wpisu, ale niestety nie...Zdecydowanie metody z pierwszej części są mi dużo bliższe i łatwiej jest mi się do nich stosować.
OdpowiedzUsuńTe rady również są naprawdę cenne, ale w dużej mierze opierają się na rzeczach, z którymi osobiście mam problem. :D Organizacja i planowanie niby są mi bliskie, ale gorzej z realistycznymi celami. Chociaż na to też znalazłam sposób, aby było bardziej realistycznie. Najgorzej, że przy moich przedsięwzięciach są rzeczy, które nie zależą całkowicie ode mnie i to generuje najwięcej stresu.
U mnie aktywność fizyczna bardzo się sprawdza w redukowaniu stresu. Realistyczne cele to punkt z którym mam problem, często za dużo sobie narzucam, nie wyrabiam z tym wszystkim i dobija mnie to.
OdpowiedzUsuń