#106 Mój top 5 seriali

 Witam kochanych czytających! ♥

Infekcje mnie kochają, kiedy już myślałam że najgorsze mam już za sobą dokopała mi jakaś grypa żołądkowa, przez którą całą poniedziałkową noc nie przespałam, a także przez którą wczoraj przespałam pół dnia zamiast iść do pracy. Przypomina mi się poprzedni rok, kiedy zaraz po mojej infekcji kiedy kaszlałam jak pies, zaraz po tym oboje z moim chłopakiem złapaliśmy podobne do tego właśnie paskudztwa (tylko, że tym razem czułam się nieco lepiej). Na szczęście doszłam do siebie i teraz mam nadzieję, że to już wszystko na ten rok, przynajmniej do kolejnej zimy. Przechodzę do tematu posta. Taki dzień w domu zainspirował mnie do napisania wpisu na temat moich ulubionych seriali. 

Ponieważ wczoraj dopiero o 18 udało mi się coś przełknąć i ocknęłam się po przespaniu niezliczonej liczby godzin stwierdziłam, że coś sobie obejrzę na Netflixie dla zabicia czasu i poprawy samopoczucia. Trafiłam na mini serię, ala dokument "You are what you eat - a twin experiment ", czyli z polskiego na nasze stajesz się tym, co jesz - eksperyment na bliźniakach. Jeśli ten serial jest dostępny w Twoim kraju na Netflix zachęcam Cię do obejrzenia go, są to 4 odcinki , każdy jeden trwa około 45 minut. W eksperymencie jak możecie się domyśleć zostają przeprowadzane badania na jednakowych bliźniętach, które przez 8 tygodni będą prowadzić zdrową dietę, zmienią tryb życia i między innymi zaczną ćwiczyć. Jedna z tych diet uwzględniała mięso, druga natomiast była 100 % wegańska. Uczestnicy zostali poddani bardzo dokładnym badaniom, a wyniki były na prawdę bardzo interesujące. Jednak nie same bliźnięta tak bardzo zainteresowały mnie w tym dokumencie. O tym opowiem Wam w kolejnym wpisie! 

Jak już ostatnio wspomniałam, moim ulubionym serialem jest serial "Przyjaciele", więc jak pewnie się domyślacie umieszczę go na pierwszym miejscu swojego rankingu : 

1. "Friends" 

2. "Lucifer" ,  nie jestem pewna czy wszystkie seriale lubię właśnie w takiej kolejności, wszystkie które tutaj wymienię zajęły z jakiegoś powodu miejsce w moim sercu :) 

3. "La casa de papel" , czy też "Dom z papieru" + chciałam tutaj również dodać nową "część" która właśnie wyszła na Netflixie "Berlin" . Nie wiedziałam, czy przekonam się do tego serialu, jednak bardzo mnie wciągnął . 

4. "Dynastia" , chodzi mi o tą współczesną wersję, ponieważ w latach osiemdziesiątych również istniał serial o tym samym tytule, którym Netflix próbował się wzorować. Nie jest to żaden thriller, czasami przez fabułę idzie się złapać za głowę, ale coś w tym serialu, chyba obsada sprawia, że obejrzałam wszystkie sezony. To i fakt, że odcinki kończą się nieprzewidywalnie. 

Dla porównanie zdjęcie obsady pierwszej wersji Dynastii 

5. "Manifest / Turbulencje " , ten serial albo pokochasz, albo znienawidzisz. Mnie bardzo wciągnął, mimo wielu aspektów podpadających pod kategorię science fiction. Na początku nie spodziewałam się wiele po tym serialu, aż w końcu się przekonałam. 

Postanowiłam specjalnie nie zdradzać tutaj fabuły seriali, jeśli będziecie mieli ochotę dajcie im szansę, a jeśli je już znacie, dajcie znać które z nich znacie i czy któryś z moich ulubieńców jest przypadkiem również Waszym ulubieńcem! ;) 

Uściski, Kasia