#119 Brak inspiracji i motywacji
Witam kochanych czytających! ♥
Cześć Wam! U mnie wszystko w porządku, choć jestem nieco zapracowana. Spodziewałam się więcej wolnego czasu po skończeniu szkoły, jednak zmiana kontraktu i sezon wakacyjny trochę mnie kopią po dupie. Stąd też brak czasu, czy też nawet chęci na blogowanie. Wczoraj przykładowo pracowałam do 22:30, a dziś o 7:00 rano znowu pomagałam naszym staruszkom wyjść z łóżek. Choć był to poniekąd mój własny wybór, ale takie zmiany męczą, a jest to już taka druga z rzędu. Jedyne o czym marzę po powrocie do domu to położyć się na kanapie i nic nie robić :) Dziś również dopisuje dobra pogoda, choć może aż za dobra, dlatego siedzimy sobie w domku i odpoczywamy.
Wybaczcie mi moją nieobecność na Waszych blogach, a także brak obiecanego filmiku z imprezy, jeszcze przyjdzie na to czas. Taki filmik przyda nam się na zimę, aby ogrzać troszkę treści na blogu.
Już końcówka sierpnia, w piątek obchodzę kolejne urodziny, zacznie się wrzesień. Mamy już zaplanowany długi weekend w Luxemburgu, aby troszkę doładować baterie po tym dość intensywnym okresie w pracy. Za to kończy się sezon festiwalów i wracamy do naszego stałego klubu w Tilburgu ;) Ostatnia impreza to był niestety niewypał. Towarzystwa lepszego nie mogłam sobie wymarzyć, ale atmosfera, ani muzyka nie podeszły nam do gustu. Wielkie festiwale nie są dla mnie, o tym zdążyłam się już przekonać.
Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku, na urozmaicenie postu dorzucam kilka zdjęć z imprezy i do szybkiego ponownego napisania ♥
Uściski, Kasia
Powodzenia w przełamaniu braku chęci i dużo odpoczynku!
OdpowiedzUsuńMiałam w ostatnich miesiącach dość podobnie - uczelnia, po uczelni nauka lub ogarnianie rzeczy do konferencji, przygotowanie się na konferencje i po prostu nie miałam siły, aby tutaj cokolwiek napisać.
Blog to poniekąd moja odskocznia, jednak im mniej czasu na niego poświęcam, tym mniej się na nim oczywiście dzieje, na czym moje hobby cierpi ;/ Ale cóż, nie ma co się zmuszać, bo pisanie na siłę również nie wpłynie dobrze na jakość bloga.
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam ♥
Oj i nie dla mnie wielkie imprezy. hehe Dużo masz pracy, ale mam nadzieję, że znajdziesz czas na odpoczynek. Odpoczynek jest równie ważny, no tak... wiem, że to wiesz. hehe Miło widzieć Twoją uśmiechniętą twarz. W urodzinki i każdego dnia, życzę Cui dobrego zdrowia, dużo szczęścia, tak by wypełniało serce, spełnienia marzeń kochana. Uściski wielkie. :))) <3
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ ♥
UsuńKochana, coż za niespodzianka! Bywam co jakiś czas w Tilburgu u brata, więc co nie co wiem jakie festiwale dzieją się w centrum :) Świat jednak jest mały :) Wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin!
OdpowiedzUsuńKoniecznie odezwij się, gdy będziesz ponownie wybierać się do Tilburga! :)
UsuńWszystkiego dobrego! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
Usuń